10.Things.I.Hate.About.You.S01E07.Light.My.Fire.HDTV.XviD-FQM, 10 Things I Hate About You
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.00:00:51:25.00000:00:18:S�odka mateczko!00:00:22:Co ty tu u diab�a robisz?|Nie jest czasem 11 w nocy?00:00:26:Czy to niestosowne?00:00:27:Jestem wampirem, musze mie� zaproszenie, �eby m�c wej��.|(Nawi�zanie do serialu "True Blood")00:00:29:-Pozwolenie nie zosta�o udzielone.00:00:33:-Dobrze, ze nie jestem wampirem.00:00:38:-Jaki oldschool.|-Trzymaj si� rzeczywisto�ci.00:00:41:-Nie wiedzia�em, �e to wysz�o.00:00:42:-By�y wydane tylko w Wielkiej Brytani.00:00:44:Nale�a�y do mojej mamy.00:00:46:-Wydaje si� fajna.00:00:48:-I by�a.00:00:50:-Wi�c o co chodzi z tym w�amaniem i naj�ciem?00:00:55:-Musz� Ci co� powiedzie�.00:00:58:Mog� po�yczy� tw�j... Samiec w twojej sypialni...00:01:01:I do tego niez�y... Czy ja znowu lynatykuje?00:01:05:-Ciiii... Tata mo�e Cie us�ysze�.00:01:08:-Dziewcz�ta!00:01:09:-Kurde, kurde, kurde! |Wynocha, wynocha, wynocha!00:01:13:Chwileczk� tato! Jestem... ubrana nieprzyzwoicie!00:01:16:Ale mamy k�opoty! Uwielbiam to.00:01:19:Wchodz�!00:01:21:Przera�aj�ce...00:01:24:Las si� pali. Ewakuuja ca�a okolice. |Musimy opu�ci� ten dom. Natychmiast.00:01:27:-Daj mi dwie minuty, �eby si� przebra�.|-Nie ma na to czasu.00:01:37:Mieli�my czas.00:01:46:10 THINGS I HATE ABOUT YOU|epizod 7-"Light My Fire"00:01:52:Przepraszam. Odsu�cie si�.|Dziecko w drodze.00:01:57:Kto wie mo�e b�d� odbiera� "po�arowe dziecko".00:02:04:Czuj� si� jak pudel. Wszystko bym zrobi�a,| �eby m�c wyg�adzi� teraz w�osy.00:02:09:Ludzie mog� straci� swoje domy, a ty si� martwisz o swoje w�osy.00:02:15:-Oooo! Szukasz Patricka. Lubisz go.00:02:19:Wcale nie.00:02:21:-Chcesz go poca�owa�...00:02:23:-Naprawd�? Masz 5 lat?00:02:24:-Po prostu jestem podekstowana faktem,|�e odczuwasz poci�g fizyczny.00:02:28:Teraz mo�e nie b�d� musia�a opiekowa� si� Tob�| i twoimi kotami jak bedziesz stara.00:02:32:Przepraszam.00:02:33:Nie mog� bra� Cie powa�nie,| gdy twoje w�osy tak wygladaj�...00:02:35:-Bianca!00:02:37:- Sta� z ty�u. Nic nie m�w. Albo powiem tacie,|�e b�dziesz mia�a dzieci z Patrickiem.00:02:41:Bianca, ten po�ar jest taki straszny.|Jestem kompletnie zdruzgotana.00:02:45: A widok tego, co masz na sobie nie pomaga.00:02:47:-Sypiam nago, wi�c musia�am to po�yczy�.00:02:50:-Wow. Desperackie czasy.00:02:53:Nie mia�aby� niczego co mog�abym po�yczy�...?00:02:56:Sorki, ale kto� mi co� kiedy� odda�|razem z przek�skami, wi�c ju� tego nie robi�.00:03:01:Ale je�li co� znajdziesz to przyjd� do sali 103.| Tam b�d� spa�y wszystkie cheerleaderki.00:03:06:Jasne.00:03:07:-Aha. Mog�aby� mi przynie�� kilka kocy. Marzne w nocy,|a ta wied�ma na g�rze da�a mi tylko dwa.00:03:17:To takie smutne, gdy ludzie nadu�ywaj� w�adzy.00:03:22:Nie mog� zapomniec, �e jeste� spokrewniona z tym czym�.00:03:28:Nie mog� uwierzy�, �e jej miot�a nie spali�a si� w po�arze.00:03:34:-Mog� si� tym zaj��, jestem ginegologiem.00:03:37:Oh, dzi�ki Bogu! Wszystko, co wiem |o odbieraniu dzieci nauczy�am sie od boga wiatru.00:03:41:Masz certyfikat albo cos takiego?00:03:43:Chc� mie� pewno��, �e nie chc� pan si�| tylko patrzec w moje kobiece interesy.00:03:49:To s� zalety tej pracy, prosz� pani.00:03:51:Tylko �artuje. Daj mi swoja r�k� i si� uspokuj.|To si�dmy miesi�c?00:03:55:Wszystko dobrze. Dziecko sie dzisiaj do nas nie wybiera.00:03:59:Po�o� si� na plecach i si� zrelaksuj, okej?00:04:01:-Ale b�d� trzyma�a kolana razem.00:04:03:-Trzeba by�o to zrobi� siedem miesi�cy temu.00:04:08:-Zostane tutaj. Nie musisz tu by�.00:04:10:-Oh. Nie mam nic przeciwko.00:04:11:Mog� zosta�. Co mia�abym robi�?00:04:12:Zastanawia� si�, czego mi bedzie |najbardziej brakowa�, gdy sp�onie m�j dom?00:04:13:My�l�, �e najbardziej by mi brakowa�o mojego domu.00:04:18:Ale nie mnie. Przypomina mi mojego by�ego m�a.| Strasznie natr�tny-jest wsz�dzie.00:04:25:Oh! Moja poduszka. |Tego by mi brakowa�o najbardziej.00:04:28:Sp�dzi�am wiele samotnych nocy, |pr�buj�c pozby� si� depresji.00:04:44:Wsz�dzie s� gor�ce laski.00:04:46:Wiesz, co jest nie tak?|Kocham ten po�ar!00:04:49:Ja te�. Teraz wiem, co Bianca zak�ada do spania.00:04:52:Po�ar mog�by� spowodowany przez pirotechnike domowej roboty.00:04:58:Pirotechnike domowej roboty?00:05:00:-No tak. Jak fajerwerki, flary...|-Albo modele rakiet...00:05:04:Micheal, ten model rakiety, kt�ry wystrzelili�my |wczoraj z mojego ogrodka nigdy nie spad�.00:05:11:My�l�, �e to my wzniecili�my ogie�.00:05:13:Niemo�liwe. Jak mieliby�my wcisn�� guzik?00:05:16:(Nie mam poj�cia co on tu m�wi, |ale najwyra�niej potwierdza to jego teorie:P)00:05:28:Dziewcz�ta. Jestem tu dla was.| Niech ka�da pokolei powie, czego boi sie straci� najbardziej.00:05:36:Mojej kolekcji �wiecide�ek w stylu retro.00:05:37:By�y niezast�pione...00:05:40:Mojej suszarki.00:05:43:Dmucha�a tak mocno.00:05:46:Je�li m�j dom sp�onie, strac� wszystkie zdj�cia mojej mamy.00:05:51:Oh... Jakie to smutne. Wiem, co czujesz.00:05:59:Moja mama jest w brazyli. Robi sobie drugi lifting twarzy.|A co, je�li si� nie obudzi z narkozy?00:06:07:Gdybym mog�a z ni� teraz porozmawia�, powiedzia�abym:| Mamo, jeste� idealna, taka jaka jeste�.00:06:12:-Pami�tam ten raz kiedy moja mama...|-Dawn, mia�a� swoj� kolej.00:06:18:Wiecie co? My�l�, �e tak naprawd� powinnam by� teraz z moimi rodzicami.00:06:22:Prawdopodobnie si� o mnie strasznie martwi�.00:06:25:Tak, ja te�.00:06:29:Ale czekajcie... nie skonczy�y�my...00:06:36:B�d� tu, �eby s�ucha�, tak d�ugo jak b�dziesz chcia�a rozmawia�.00:06:39:Dzi�ki, B.00:06:40:Mo�e to Michelle powinna by� maskotka zamiast Ciebie.00:06:43:Nie przestawaj m�wi�, ja nadal s�ucham.00:06:46:Wiesz czego nam potrzeba?00:06:47:Gor�cej czekolady!00:06:49:Tak... Bez cukru i bez bitej �mietany.00:06:51:Nie, czekaj. Z bit� �mietan�.00:06:54:Oh, i mo�esz sobie zrobi� swoj�, tak jak lubisz.|Dzi�ki. Pa, pa.00:07:03:Prosz�, to dla pani.00:07:04:?00:07:08:Tak w�a�ciwie to nie wiem.00:07:14:Oh, kogo tak mierzysz wzrokiem?00:07:18:To tw�j ch�opak?00:07:21:Nie, to tylko znajomy.00:07:22:Oh, panienko, nie urodzi�am si� wczoraj.00:07:25:Mo�na zauwa�y�.00:07:30:Uda�o Ci si�. Gdzie twoja rodzina?00:07:32:Zabi�em ich. Spowalniali mnie.00:07:35:Naturalne katastrofy wydobywaja z ludzi ich najlepsze cechy.00:07:38:Wi�c jaka jest twoja?00:07:40:Hej! Nic Ci nie jest. Dosta�e� moje wiadomo�ci?| Wys�a�am Ci ich chyba z milion.00:07:45:O czym b�dziemy rozmawia�? |Powiedzia�e�, �e musisz mi co� powiedzie�.00:07:48:To nie tak...00:07:50:Oczywi�cie, �e nie.00:07:51:Mi�ej pogaw�dki.00:07:56:Jeste� na mnie z�y?00:08:09:Zrobi�e� kiedy� co�, czego �a�owa�e�?00:08:11:Dawanie Ci rad. Bo ci�gle wracasz.00:08:13:Okej, ale czy zrobi�e� kiedy� co� takiego, |�e by�o Ci potem naprawd� przykro?00:08:18:Okej... Co zrobi�e�?00:08:20:My�l�, �e to ja wszczo�em ogie�.00:08:22:Niech zgadn�... Wystrzeli�e� model rakiety.00:08:25:Sk�d wiedzia�e�?00:08:26:Gdyby to nie by�o to, to powiedzia�by�, �e to ty podpali�e�.00:08:29:Wi�c jaki jest problem?00:08:31:Problemem jest to, �e wina z�era mnie �ywcem.00:08:33:My�l�, o przyznaniu si� do winy.00:08:35:To brzmi jakby� to zrobi� specjalnie.00:08:38:Masz racje... Powiem im, co sie sta�o, �e to by� wypadek, i �e bardzo �a�uje.00:08:42:No w�asnie! Ile najwy�ej mo�esz dosta�? Pi��? Dziesi�� lat?00:08:47:Poradzisz sobie w wi�zieniu.00:08:48:Z twarz� jak twoj�, b�dziesz mie� m�a w mgnieniu oka.00:09:03:Nareszcie wr�ci�a�.00:09:07:Co oni tu robi�?00:09:10:Wolontariusze ich tu przyprowadzili.00:09:11:Aha. Dobrze. To teraz pobaw si� |w woliontariusza i wyprowad� ich.00:09:14:Ale oni maj� domowej roboty baklava.|(deser kuchni tureckiej i ormia�skiej)00:09:17:Z prawdziwym miodem. Jest pyszna. |B�dzie Ci smakowa�.00:09:19:A to jest Surov.00:09:23:Ma tylko 11 lat i m�wi biegle 3 j�zykami, w��czaj�c rosyjski.00:09:25:Pozna� mi Cie mi�o.00:09:27:Oh. Jak s�odko!00:09:29:M�wisz jak Yoda!00:09:31:S�odki! S�odziutki!00:09:34:Ta... Musimy ich st�d wyprowadzi�...00:09:36:I m�wi�c 'my', mam na my�li 'ty'.00:09:38:Ale to jest du�y pok�j.00:09:40:Bianca! Bianca...00:09:43:My�la�am, �e to ma by� dla nas czas na wsp�lna zabaw�,| �eby przypiecz�towa� nasz� przyja��.00:09:49:Tak, oczywi�cie.00:09:50:Wi�c przenie� ich do innej klasy. A jak wr�cisz, przyg�adze twoje w�osy...00:09:57:Nie mog� si� doczeka�...00:10:08:Id� za nim. To jest dobry moment.00:10:11:�ycie jest kr�tkie. Uwierz mi, wiem co� o tym.00:10:13:Jeste� stara. Wiem o tym.00:10:18:Masz jakie� klucze do klas?00:10:20:Chce, �eby� otworzy�a dla mnie jedna.00:10:21:Chastity potrzebuje wi�cej miejsca na jej ego?00:10:23:Kto� przyprowadzi� jaka� rodzin� do naszego pokoju, a ona potrzebuje du�o miejsca.00:10:29:Powiedz Chastity, �e mamy tu po�ar |i wszyscy musimy si� trzyma� razem.00:10:33:Tak, jasne. Rozumiem, nie jeste�my same na �wiecie.00:10:36:Nie mo�esz po prostu otworzy� tych drzwi?00:10:38:-Bez szans.|-Dlaczego chocia� raz nie mo�esz mi pomoc?00:10:39:-Dlaczego wszystko co robisz musi by� zgodne z zasadami?00:10:43:Dlaczego wszystko co robisz musi by� zwi�zane z Chastity?00:10:45:To �a�osne.00:10:47:Dobrze. Zgaduje, �e bardziej cieszy Ci� roznoszenie wody |starszym paniom ni� spotykanie si� z Patrick'iem Verona.00:10:51:Ale masz racj�, to ja jestem �a�osna.00:11:10:Teraz, gdy skurcze usta�y, mo�e chcesz si� napi� wina?00:11:16:To b�dzie cud, je�li b�d� pamieta� po tym o dzieciach.00:11:20:Ja i m�j eks chcieli�my je zachowa� na nasza 30 rocznice.00:11:23:Teraz mo�emy zapomnie� o tej tragedii i wznie�� toast za ta.00:11:32:Tak w�a�ciwie jaki jest tw�j stan cywilny?00:11:34:�onaty, w separacji, wielki gruby oszust?00:11:36:Wdowiec.00:11:38:Tak mi przykro. Czy to by�o niedawno?00:11:40:Tak, siedem lat temu.00:11:43:Oh.00:...
[ Pobierz całość w formacie PDF ]