10 Sharpe's Siege(1), Sharpe
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
{0}{75}movie info: DX50 576x352 25.0fps{450}{600} Synchro do Sharpe.10.Sharpe's Siege.DVD.Prip - 698MB{900}{1175} Poprawek dokona�a Lioness{12000}{1500}T�umaczenie Lilith{1780}{1819}Ducos...{1821}{1880}Niech to cholera. To Ducos.{1978}{2022}Major Ross|{3812}{3861}Dobre strza�y, Sharpe.{3863}{3949}Jakim cudem uda�o ci si� prze�adowa� na czas,|�eby za�atwi� tego trzeciego?{3951}{4008}Blefowa�em.{4046}{4128}- Jestem g��boko wzruszony, �e po mnie wyszed�e�.|- Nie mia�em wyboru, sir.{4130}{4229}Jutro si� �eni�.|Pan mi oddaje pann� m�od�.{4231}{4280}A, tak, oczywi�cie.{4282}{4349}- Zapomnia� pan, sir?|- Nie r�b awantury, Sharpe.{4351}{4424}Mam wi�ksze rzeczy na g�owie,|ni� pami�tanie o twoim �lubie.{4426}{4485}Zlokalizowa�em ob�z genera�a Calvets�a.{4487}{4546}Wellington musi si� o tym dowiedzie�.{5998}{6037}G�n�ral.{6339}{6408}Gotowi do inspekcji, sir!{6653}{6702}Dobrze. Miejmy to z g�owy.{6730}{6779}Kurzajki, sir.{6781}{6830}Ci�gle je drapie.{6868}{6929}C�, niech przestanie, albo mu odetn� r�ce.{7010}{7059}Erm...{7061}{7122}On ma wielki puchn�cy b�bel na...{7124}{7200}Jasna cholera.|Nie wiedzia�em, �e mo�na mie� co� takiego tam.{7295}{7334}O.{7365}{7414}Ma� em...{7467}{7530}Osp�? Dlaczego szepczesz, Harper?{7532}{7596}My�lisz, �e nie widzia�em mn�stwa ospy|w swoim �yciu?{7697}{7746}O, cholera{7784}{7833}No dobrze, ale...{7835}{7892}Co si� sta�o z twoj� twarz�, Harper?{7894}{7982}Powinien pan zobaczy� tego drugiego.{7985}{8051}- Co si� sta�o z twoimi ustami?|- Moimi ustami?{8053}{8149}Tak, t� dziur� pomi�dzy nosem|a brod�. Niech no spojrz�.{8151}{8222}- Taaa, to straszne.|- Trzeba wyrwa�, Dan.{8224}{8287}Tak, trzeba. Id� do felczera.{8289}{8338}Rozej�� si�!{8396}{8445}Patrick,{8447}{8496}co ci si� sta�o?{8498}{8582}Troch� mnie z�b rwie,| madame.{8584}{8716}Ale... pan Sharpe m�wi, �e|powinieniem i�� do felczera, �eby go wyrwa�.{8792}{8916}We� olej z go�dzik�w na b�l, Patrick,|i troch� brandy na lepszy sen.{8918}{8967}Dzi�kuj� pani, Madame.{8969}{9018}Brandy wydaje si� by� �wietnym pomys�em..{9056}{9113}- I olej z go�dzik�w.|- O tak, madame.{9252}{9301}Nie b�d� dla nich taki surowy, Richard.{9303}{9352}Na moj� pro�b�.{9354}{9455}Hej, ju� na mnie narzekasz?|Jeste� tu dopiero dwa tygodnie.{9457}{9539}Od pojutrza,|b�d� mog�a narzeka� na ciebie ca�y czas.{9590}{9644}Sir, Lord Wellington chce si� z panem widzie�.{9787}{9836}Hej!{9876}{9925}Lewo. Prawo. Lewo. Prawo.{10028}{10077}- Major Sharpe.|- Sir.{10079}{10136}Chc� aby� pozna� hrabiego de Maquerre.{10138}{10177}Do us�ug, sir.{10179}{10228}Major Sharpe, hm?{10230}{10288}Du�o s�ysza�em o pa�skiej odwadze.{10290}{10370}Hrabia pochodzi z jednej z najstarszych rodzin|z Bordeaux.{10372}{10443}Jest r�wnie� zaprzysi�g�ym wrogiem Bonapartego,{10445}{10521}i pozosta� ca�kowicie wierny|dynastii Burbon�w.{10523}{10596}Hrabia przyjecha� do nas z propozycj�.{10598}{10744}Jest przekonany, �e ludzie z okolic|Bordeaux s� gotowi to powstania przeciwko Napoleonowi.{10746}{10828}Je�li wywrzemy nacisk na ten obszar.|Poprzedzaj�c nasz g��wny atak.{10830}{10892}Hrabia twierdzi, �e m�g�by wywo�a� powstanie.{10894}{10986}Zatem, to powstanie mog�oby bazow�|na naszej inwazji na Francj�{11027}{11110}Major genera� Ross, musz� powiedzie�,|nie jest zachwycony{11112}{11169}Ale�, nie. To �wietny pomys�,{11171}{11296}jednak musz� zaznaczy�, �e �aden z moich agent�w |nie donosi, aby Bordeaux by�o gotowe do rebelii.{11337}{11495}Z ca�ym szacunkiem, �aden z najlepszych nawet agent�w pa�skich|nie b�dzie tak dobrze poinformowany, jak ja.{11528}{11625}Przekazuj� panom jedynie |odczucia moich ludzi{11627}{11694}Ich wielk� nienawi�� do Bonapartego.{11696}{11818}- Powinni�my bodaj rzuci� okiem, Ross.|Zgadzam si� ca�kowicie, sir.{11820}{11869}Je�li po�lemy ma�y oddzia� -{11871}{11977}Ochotniczy Oddzia� Ksi�cia Walii |i dow�dc� operacyjnego � Jestem pewien, �e...{11979}{12062}To cholernie daleko| w g��b Francji, Sharpe.{12064}{12190}Jednak, prosz� zwa�y�, �e gdyby�my mieli jak�� ufortyfikowan� pozycj�, jako baz�,| sprawa wygl�da�aby zupe�nie inaczej.{12192}{12254}Jak� ufortyfikowan� pozycj�| ma pan na my�li?{12282}{12324}Pa�ski zamek.{12360}{12413}- M�j zamek?|- Jest idealnie usytuowany.{12415}{12476}G�ruje nad morzem i g��wn� drog�.{12478}{12577}By�oby g��wnym o�rodkiem dowodzenia |dla si� przygotowuj�cych powstanie.{12828}{12904}Odda�bym �ycie za kr�la,| nie m�wi�c ju� zamku,{12906}{12955}ale to nie takie proste.{12983}{13106}Moja matka i siostra, kt�re rezyduj� na zamku,| s� zagorza�ymi zwolenniczkami Bonapartego.{13109}{13176}Zamieni�y to miejsce w koszary.{13178}{13237}Kto tam dowodzi? Ilu ma ludzi?{13239}{13310}Dow�dc� jest pu�kownik Hernri Lassarn.{13312}{13366}Ma pi��dziesi�ciu ludzi{13368}{13422}ale potrzebuje tylko dziesi�ciu.{13424}{13480}Zamek jest praktycznie nie do zdobycia.{13482}{13558}W takim razie wy�lijmy oddzia� strzelc�w| razem z g��wnymi si�ami.{13560}{13609}Nie, Sharpe.{13611}{13686}Musimy pozostawi� to hrabiemu.| Nie ma zamku � nie ma wyprawy.{13828}{13879}By� mo�e przedstawi�em zbyt pesymistyczn� wizj�.{13907}{14043}Min�y lata odk�d go opu�ci�em, ale mo�e m�g�bym |narysowa� map� zamku z pami�ci.{14045}{14104}Mo�e, z moja pomoc�, silnym oddzia�em{14106}{14182}pod rozs�dnym dow�dc� |uda�oby si� przej�� zamek.{14220}{14259}Ch�tnie spr�buj�.{14261}{14342}I tak w�a�nie zrobimy, panowie.{14403}{14475}- Odmaszerowa�.|- Tak jest, sir.{14658}{14707}Co o nim my�lisz, Ross?{14709}{14823}Nie wiem, ale nawet, je�li by�by ca�kowitym g�upcem,| obawiam si�, �e potrzebowaliby�my go r�wnie rozpaczliwie, co teraz.{14825}{14886}Oddzia�y Calvet'a s� nieca�e sto mil st�d.{14918}{15004}Calvet? To go ustawia na mojej flance, |je�li wyrusz� na Tuluz�{15006}{15058}Dobrze by�oby znale�� spos�b na pozbycie si� go.{15060}{15134}A c� mo�e by� lepszego, |ni� wznieci� zamieszki w Bordeaux, sir?{15136}{15236}Tak. Troch� to trudne zadanie dla biedak�w, |kt�rych po�lemy na ten zamek.{15238}{15316}C�, Sharpe ma ochot� dowodzi�. |Zr�b go pu�kownikiem{15318}{15403}Nie, Ross. Ju� wybra�em |nowego dow�dc�.{15405}{15435}Ach tak? Kogo?{15437}{15502}Pu�kownika Horace Bampfylde.{15504}{15575}Nowoprzyby�y do obozu. Nie ma trzydziestki.{15577}{15622}Troch� m�ody, sir.{15624}{15737}Bampfylde jest bardzo m�odym pu�kownikiem, |bo jego ojciec jest bardzo starym genera�em.{15739}{15855}Ja dam mu dobre dow�dztwo, a jego ojciec |dam mi wszystkie zapasy, jakich b�d� potrzebowa� w drodze do Pary�a.{15857}{15906} Napij si� brandy, Ross.{16060}{16109}- Dobry wiecz�r, Smithers.|- Sir.{16111}{16202}T�dy, majorze. Mam dla pana i pani |przygotowane dobre miejsce.{16591}{16636}Prosz� si� o to nie martwi�, sir.{16638}{16712}Gdyby nie chodzi�o o pana, |straci�bym r�wnie� ten drugi.{16714}{16770}Mo�e na pocz�tek zaproponuj�, sir?{16798}{16847}- Dzi�kuj�.|- Dzi�kuj�.{16898}{16947}- E, Smithers.|- Sir?{16949}{17000}Powiedzia�e� mi, �e nie mo�esz mi da� tamtego stolika.{17002}{17076}Czemu wi�c u licha |da�e� go jakiemu� cholernemu majorowi?{17078}{17200}Przykro mi pu�kowniku Bampfylde, zasady dotycz�ce goszczenia dam |zosta�y ustalone kilka dni temu.{17202}{17246}Cholera.{17248}{17318}Pu�kowniku Bampfylde, to jest kapitan Frederickson.{17320}{17369}Do us�ug, sir.{17371}{17506}Pu�kowniku Bampfylde, niech mi wolno b�dzie przedstawi� |hrabiego de Maquerre,{17508}{17589}aktualnie go�cia |marsza�ka Wellington�a.{17627}{17663}Hrabio{17714}{17763}Pu�kowniku.{17813}{17862}Prosz�, panowie, siadajcie.{17919}{17980}Zatem, Frederickson, du�o widzia�e� akcji?{18026}{18075}- Zbyt wiele.|- Hm!{18077}{18181}C�, �al to s�ysze�.| Ja sam nie mog� si� doczeka� swojej pierwszej.{18183}{18227}Oh!{18229}{18286}Hej, ty! To nazywasz przyzwoitym bordo?{18288}{18328}Prosz� wybaczy�, sir.{18330}{18438}- Zobacz�, co da si� zrobi�.|- I da�e� nam niew�a�ciwe kieliszki.{18581}{18630}Ty cholerny g�upcze!{18632}{18715}Sir! Tu s� damy.{18717}{18792}Wi�c mo�na by pomy�le�, |�e d�entelmeni r�wnie� s� obecni.{19042}{19086}Pompatyczny m�ody dupek.{19088}{19137}Ca�kiem nie�le, jak my�l�.{19165}{19264}Skoro s� tu damy,| d�entelmeni powinni by� r�wnie� by� obecni.{19266}{19332}Nie�le, jak na kogo� awansowanego z szeregowca.{19334}{19401}Co, hrabio?{19403}{19466}My, Francuzi m�wimy na to ''bon mot''.{19468}{19522}Dobrze powiedziane we w�a�ciwym momencie.{19524}{19573}Co? On?{19575}{19617}Jasny gwint!{19619}{19700}Prawdopodobnie pr�buje zaimponowa� pannie, z kt�r� jest.{19702}{19748}Siostrzenicy sir Hernry�ego Simmerson�a.{19750}{19799}Simmerson�a z Horse Guards?{19801}{19902}Dobry bo�e! C� dziewczyna z takiej dobrej rodziny |robi z takim zerem?{19930}{19988} Wygl�da na to, �e kobiety maj� go za pioru�sko atrakcyjnego.{20045}{20094}Chrzani� bordo. Dawajcie brandy.{20096}{20145}- Brandy, i na jednej nodze.|- Sir.{20147}{20176}Siadaj..{20178}{20228}Po raz ostatni, sir, prosz� �ciszy� g�os.{20522}{20571}K�aniam, madame.{20573}{20622}Przykro mi widzie� pani� w takim towarzystwie.{20624}{20741}Sir, skoro zdawa� by si� mog�o, �e pana obrazi�em,| z rado�ci� dam panu szans� do satysfakcji.{20743}{20780}Satysfakcji?{20782}{20826}Co pan ma na my�li?{20828}{20891}To, �e wyzywam pana. Na pojedynek.{20937}{20986}Niech pan nie b�dzie g�upcem, sir.{20988}{21087}Je�li Wellington przy�apie pana na pojedynkowaniu si�, |trafi pan na najbli�szy statek powrotny do Anglii.{21089}{21138}Wellington ma swoje zasady, ja mam swoje.{21219}{21285}Co zatem ci� przekona do walki ze mn�? |Wino prosto w twarz?{21287}{21344}- Palmer, b�dziesz moim sekundantem?|- Sir.{21412}{21461}Nazwisko pa�skiego oponenta?{21495}{21569}Sharpe... z Dziewi��dziesi�tego Pi�tego� Strzelc�w{21571}{21621}Ulubieniec Ksi�cia Walii.{21623}{21752}Ten sam Sharpe, kt�ry zastrzeli� |trzech drag...
[ Pobierz całość w formacie PDF ]