10 Til Death, ▪►ZACHOMIKUJ TEN FOLDER 1◄◄
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
00:00:02: napisy - Coloman | 12.07.1000:00:05: Ach, witam w mojej przytulnej krypcie.00:00:09: Mam dla ciebie historię!00:00:13: Lepka, tropikalna opowieć o miłoci i pożšdaniu,00:00:17: chciwoci i zombiakach,00:00:19: i moim prywatnym faworycie, mierci.00:00:23: HA HA HA HA :D00:00:25: Ale ostrzegam cię.00:00:26: To nie jest piękny obrazek.00:00:28: Pakuj więc swój paszport00:00:31: i przygotuj się na tę skwarnš historię00:00:33: o zgnilinie w raju.00:00:37: Jestem pewien, że będzie to dla ciebie atrakcyjne.00:02:04:www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.00:02:08: Dzień dobry. | Dzień dobry.00:02:10: Dobrze mieć cię między nami.00:02:21: Za przyszłoć, partnerze.00:02:28: Twoja kopia papierów depozytowych00:02:30: bezporednio od egzekutora00:02:32: majštku Fitzgeralda00:02:34: w twoje entuzjastyczne, młode ręce.00:02:36: Już widzę jak bajeczny hotel Calypso00:02:39: powstanie na tej ziemi.00:02:40: Szkoda, że wdowa po Fitzgeraldzie00:02:42: przegapi wielkie otwarcie.00:02:44: Tak, jak ty przegapiłe wezwanie,00:02:45: kiedy doszło do zatrzymania jej akcji serca, co, doktorku?00:02:49: Tak. To było bardzo niefortunne.00:02:52: Freddie! Kim jest ta niewiarygodna istota?00:02:56: Ta niewiarygodna istota, mój drogi chłopcze,00:02:59: To Margaret Richardson.00:03:00: Ona jest jednš z londyńskich Richardsonów.00:03:02: Potrzebuje kogo, kto pokaże jej okolice wyspy.00:03:05: Przedstaw mnie.00:03:06: Margaret była raczej nieco niemiała.00:03:10: Gdybym był tobš, trzymałbym ręce00:03:11: - wliczajšc pozostałe rzeczy -00:03:12: w kieszeniach.00:03:14: Freddie, kochanie!00:03:16: To był kawał czasu | (od kiedy się nie widzielimy).00:03:18: Margaret!00:03:19: Bardzo dziękuję za zaproszenie.00:03:21: Uważaj na moje włosy.00:03:22: Już cierpiš od wilgoci.00:03:26: Margaret, pozwól, że przedstawię naszego gospodarza.00:03:28: Pan Logan Andrews.00:03:30: Margaret, włanie przybyła z Angli.00:03:32: Jak się masz.00:03:34: Już lepiej.00:03:35: Witam w naszym wyspiarskim raju.00:03:37: Raju? Och, ledwo.00:03:40: Już zapomniałam, jak tutaj | jest goršco i wilgotno.00:03:43: A jedzenie jest takie ostre00:03:45: i takie...00:03:48: ...etniczne.00:03:50: Podróż tutaj to istny koszmar.00:03:53: Mieli czelnoć nazwać tę usługę | pierwszš klasš.00:03:56: Powinni to nazwać przedziałem niższej klasy / sterowniš.00:04:00: Mówiłe, że była nieco niemiała.00:04:02: Ona jest dziwkš na kołach / jędzš.00:04:05: Szefie! Szefie! | Chod szybko.00:04:08: zdarzył się straszliwy wypadek.00:04:13: Nie odchod.00:04:14: Gdzie mogłabym pójć w tym | zapomnianym przez Boga miejscu.00:04:20: Sprzštalimy w pewnej odległoci.00:04:23: Zanim zorientowalimy się, co się stało,00:04:24: ruchome piaski go wcišgnęły.00:04:26: Włanie tak.00:04:28: Biedny Charlie. | Będzie mi go brakować.00:04:34: No dobra. Jutro we ludzi00:04:36: i zacznij z drugiej strony.00:04:37: Ale to jest włanie to, co usiłuję ci powiedzieć, szefie.00:04:38: Ziemia, całoć, to bagno, ruchome piaski.00:04:42: Więc zatop słupki. W porzšdku?00:04:44: Szefie, nic nie możesz zrobić.00:04:45: Nie obchodzi mnie co trzeba zrobić.00:04:47: Po prostu wykonaj pracę.00:04:48: Szefie, możesz mnš potrzšsać ile chcesz,00:04:51: ale ja będę z tobš szczery.00:04:53: Jeli będziesz chciał tutaj budować,00:04:56: to zabierze to więcej pieniędzy, niż Bóg.00:05:13: Wyglšdasz, jakby stracił najlepszego przyjaciela,00:05:15: jeżeli miałe jakiego.00:05:18: Nie teraz Freddie, nie teraz.00:05:22: Ta ziemia to bagno.00:05:24: Wybudowanie tego tutaj | będzie kosztowało miliony.00:05:30: Mój Boże, jestem zrujnowany.00:05:35: Pamiętaj, nazwałe jš jędzš / dziwkš na kołach.00:05:38: Ale ona jest bugatti z czterema (kołami) na podłodze00:05:41: i czterema milionami w banku.00:05:43: Zawsze mówiłem, by szedł do przodu,00:05:45: bez względu na to, co trzeba powięcić lub kogo.00:05:52: Panna um, Robertson, czy tak?00:05:56: Richardson.00:05:59: Zabawne, nikt inny nie miał żadnych kłopotów | z zapamiętaniem mojego nazwiska.00:06:03: Możliwe, że powięciłem całš energię | na zapamiętywanie twojej twarzy.00:06:07: Naprawdę, panie Anderson?00:06:09: Nie powiniene oszczędzić się | na bardziej wyczerpujšce zajęcia?00:06:16: Wiem, że bardzo nie lubisz tego miejsca.00:06:18: Ale ma swoje dobre strony00:06:20: księżycowe plaże, surfing,00:06:22: tropikalna bryza00:06:24: i ty.00:06:26: Tak, i ja.00:06:29: Prostacki, młody żigolak.00:06:34: Dobranoc, panie Andrews.00:06:46: Czego chcesz.00:06:48: Nie mogę odwiedzić starego przyjaciela?00:06:51: Nie pogrywaj ze mnš, Loganie Andrews.00:06:53: Nasza przyjań skończyła się, | gdy tylko twoi ekstrawaganccy przyjaciele00:06:56: nie zaaprobowali, że zabrałe własne ciemne mięso00:06:58: na przyjęcie w klubie barbecue.00:07:01: Zatem, przechodzšc do rzeczy,00:07:03: co niestety nie idzie zbyt dobrze.00:07:07: Wydaje się, że jest pewna młoda dama00:07:09: dla której nie jestem tak uroczy00:07:11: tak jak kiedy tobie.00:07:14: I pomylałem sobie, że może ty mogłaby... | co z tym zrobić.00:07:19: Wyłšcznie bizness, oczywicie.00:07:22: W porzšdku.00:07:23: Dobrze.00:07:28: Zatem to jest to, czego będziesz potrzebował.00:07:30: Dasz jej jednš kroplę,00:07:32: zostanie twojš żonš.00:07:35: Ale jeli dasz jej dwie,00:07:38: będzie twoja na całe życie.00:07:53: Basen będzie włanie tutaj.00:07:56: A ten obrazek, oczywicie, przedstawia Cabanas.00:08:00: Co sšdzisz?00:08:01: Jestem pewna, że tu jest potencjał,00:08:04: ale jak zawsze mawiał mój ojciec,00:08:06: ,,Trzy pierwsze zasady prawdziwej nieruchomoci,00:08:08: to lokalizacja, lokalizacja i lokalizacja".00:08:12: A ta lokalizacja jest obrzydliwa, obrzydliwa i obrzydliwa.00:08:16: Mylę, że niedobre ryzyko,00:08:19: i pan, panie Andrews, sš złymi wieciami.00:08:23: Cóż, przykro mi, że pani odczucia sš takie,00:08:25: ponieważ wywarła na mnie pani wrażenie zeszłej nocy,00:08:27: na wszystkich na przyjęciu, faktycznie.00:08:29: Gdyby ta mietanka wyspiarskiego towarzystwa00:08:31: dała mi odtłuszczonego mleka.00:08:34: A co nieco mocniejszego?00:08:37: Tu jest po prostu tak cholernie goršco.00:08:41: Proszę. Poczujesz się lepiej.00:08:43: Nie, zanim nie wydostanę się z tej piekielnej, tropikalnej dziury.00:09:03: Czy...00:09:06: Czy włanie...00:09:08: nie zrobiło się tu goręcej?00:09:10: Tak i mylę, że zrobi się nawet jeszcze goręcej.00:09:20: Po moim trupie.00:09:22: Dobranoc, Logan i dobrego pozbycia się.00:09:57: Margaret, to ty?00:09:59: Uhum.00:10:02: Co ty tu robisz?00:10:05: Ja... nie mogłam trzymać się z dala.00:10:12: Czujesz się dobrze?00:10:14: Mm-hmm.00:10:15: Czuję się dobrze.00:10:18: Och i nie nazywaj mnie Margaret.00:10:23: Mów mi...00:10:29: Maggie.00:10:31: Czy mogę... ci co dać?00:10:35: Uhum.00:10:40: Siebie.00:11:06: Dziękuję, Wellington.00:11:11: Naprawdę, Logan, nie podoba mi się spojrzenie tego faceta.00:11:14: Będziesz musiał znaleć lepszego służšcego.00:11:18: Kochanie, jego rodzina pracuje tu od pokoleń.00:11:20: Dokšd miałby pójć?00:11:22: Mylę, że gdzie, gdzie sš niższe standardy.00:11:29: Zajmiemy się jakim szampanem?00:11:38: Żegnaj Margaret.00:11:40: Witaj Meggie.00:11:40: To powinien być odwieżajšcy smakołyk.00:11:52: Za naszš niemiertelnš miłoć.00:12:17: Czy...00:12:20: Czy...00:12:22: włanie...00:12:25: zrobiło się tu goręcej?00:13:06: No dalej Freddie.00:13:07: Masz doć narkotyków w tej torbie sztuczek00:13:08: aby zaopatrzyć aptekę. Zrób co na miłoć boskš!00:13:10: Nie możesz pozwolić jej odejć, tak jak wdowie Fitzgerald.00:13:12: Powstrzymaj język!00:13:13: Robię co mogę.00:13:15: Nie wiem jeszcze, | co z niš nie tak.00:13:16: To może być cokolwiek.00:13:18: Zjadła lub połknęła co niezwykłego?00:13:23: Nic o czym bym wiedział.00:13:24: Logan, zawsze będę cię kochać00:13:27:na zawsze i do końca.00:13:41: Nie żyje.00:13:47: I kierujšc się ku służbie Bogu00:13:48: uzyskasz nagrodę takš jak więtoć00:13:51: a na końcu życie wieczne.00:13:54: Za grzech się płaci,00:13:55: a zapłatš jest mierć.00:13:57: Ale Bóg darzy hojnie,00:14:00: a jego darem jest życie wieczne.00:14:02: W jednoci z Jezusem Chrystusem, naszym Panem.00:14:04: Amen.00:14:08: Dotrzymałam mojej częci umowy.00:14:10: Czy ty dotrzymasz swojej?00:14:16: Margaret nie żyje.00:14:18: Zabiła jš.00:14:19: Ja? Ja tylko to sporzšdziłam.00:14:22: To ty jej to dałe.00:14:29: Nie jeste warta, | aby ić za ciebie do więzienia, moja ukochana.00:14:38: Tam, dokšd idziesz, jest dużo gorzej, moje dziecko.00:14:45: Dużo gorzej.00:14:58: Była największš rybš,00:15:03: jakš facet może kiedykolwiek mieć nadzieję złowić.00:15:13: A moja ziemia to bagno.00:15:17: I oberwię po dupie.00:15:33: Gdzie jestem?00:15:36: Gdzie jeste?00:15:38: Freddie uznał cię za zmarłš.00:15:40: Mielimy pogrzeb.00:15:42: Martwa?00:15:43: No.00:15:44: Pogrzeb?00:15:46: Och, do diabła.00:15:48: Złamałam kolejny paznokieć.00:15:50: Zapomnij o paznokciach. | Ty żyjesz.00:15:53: Och, Logan.00:15:56: Mylałam, że już nigdy cię nie zobaczę,00:15:59: nigdy cię nie pocałuję,00:16:01: nigdy już nie będę się z tobš kochać.00:16:19: Będziesz dla niej wietnym narzeczonym.00:16:46: Mam nadzieję, że to lubisz,00:16:48: ponieważ od samego rana,00:16:51: gotowałam to dla mojego małego misia pysia00:16:55: mierdzi jakby co tu zdechło.00:16:57: Ja nic nie czuję.00:17:00: Margaret, wsz...
[ Pobierz całość w formacie PDF ]