1044, Big Pack Books txt, 1-5000

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Arthur C. ClarkeKoniec dzieci�stwaPRZEK�AD: ZBIGNIEW A. KR�UCKI, ANDRZEJ SAWICKIRAAP& CIA BOOKS 1993Tytu� orygina�u CHILDHOOD'S ENDCopyright < 1953 by Arthur C. ClarkeCopyright r 1991 for the Polish translation by Z. A. Kr�licki,A. Sawicki Copyright f 1992 for the Polish edition by CIA-Books�SVARO,Ltd. Copyright < 1992 for the cover design by J. KopalskiPublished by arrangement with APAZIEMIA I ZWIERZCHNICYWulkan, kt�ry z rykiem wyrzuci� Taratu� z g��bin Pacyfiku spa� ju� od p� miliona lat. �A jednak � pomy�la� Reinhold � wkr�tce ta wyspa zostanie osmalona p�omieniami o wiele gor�tszymi ni� te, kt�re towarzyszy�y jej narodzinom". Spojrza� w stron� stanowiska startowego i jego wzrok wspi�� si� po piramidzie rusztowa�, kt�re wci�� otacza�y �Kolumba". Dwie�cie st�p wy�ej dzi�b statku b�yszcza� w promieniach zachodz�cego s�o�ca. Dla statku nadchodzi�a ostatnia noc � niebawem b�dzie si� p�awi� w odwiecznym blasku s�onecznym otwartego kosmosu.Tu, pod palmami, wysoko na skalnym grzbiecie wyspy by�o cicho i spokojnie. Jedynym odg�osem wskazuj�cym na prac� przy realizacji projektu by� dolatuj�cy od czasu do czasu j�k spr�arek lub okrzyk robotnika. Reinhold polubi� ten palmowy zagajnik; niemal co wiecz�r przychodzi� tutaj, by patrze� na swoje ma�e imperium. Smuci�a go nieco my�l, �e te palmy zostan� rozpylone naARTHUR C. CLM?KEatomy, gdy �Kolumb" w huraganie ognia wzniesie si� do gwiazd.�James Forrestal" przecinaj�cy ciemne wody mil� za pier�cieniem raf w��czy� szperacze. S�o�ce zasz�o ju� zupe�nie i od wschodu szybko nadci�ga�a tropikalna noc. Reinhold troch� sardonicznie zastanawia� si�, czy dow�dca lotniskowca naprawd� spodziewa� si� wytropi� rosyjskie �odzie podwodne tak blisko brzegu.My�l o Rosji, jak zawsze, przypomnia�a mu Konrada i tamt� okropn� wiosn� 1945 roku. Min�o przesz�o trzydzie�ci lat, ale wspomnienie tych ostatnich dni, gdy Trzecia Rzesza wali�a si� pod naporem Wschodu i Zachodu, by�o nadal �ywe w jego pami�ci. Wci�� widzia� zm�czone, niebieskie oczy Konrada � z�otaw� szczecin� na jego policzkach, gdy podawali sobie r�ce i rozstawali si� po�r�d ruin pruskiej wioski, a obok nich przep�ywa� nie ko�cz�cy si� potok uchod�c�w.Rozstanie to pozosta�o dla niego symbolem wszystkiego, co od tamtej pory sta�o si� ze �wiatem: roz�amu mi�dzy Wschodem a Zachodem. Albowiem Konrad wybra� drog� do Moskwy. Wtedy Reinhold uwa�a� go za g�upca, ale teraz nie by� ju� tego taki pewien.Przez trzydzie�ci lat s�dzi�, �e Konrad nie �yje. Dopiero tydzie� temu pu�kownik Sandmayer, szef wywiadu technologicznego, przekaza� mu nowe wiadomo�ci. Nie lubi� Sandmayera i by� pewien, �e tamten odwzajemnia to uczucie. Jednak �aden z nich nie pozwala�, aby szkodzi�o to ich wsp�pracy.� Panie Hoffmann � zacz�� pu�kownik w swoim najlepszym oficjalnym stylu � w�a�nie otrzyma�emKONIEC DZIECI�STWApewne alarmuj�ce informacje z Waszyngtonu. Wprawdzie s� �ci�le tajne, ale postanowili�my je przekaza� zespo�owi koordynuj�cemu, aby zwr�ci� uwag� pan�w na konieczno�� po�piechu.Przerwa� dla zwi�kszenia efektu swoich s��w, ale na Reinholdzie nie zrobi�o to �adnego wra�enia. Domy�la� si�, o co mo�e chodzi�.� Rosjanie prawie nas dogonili. Skonstruowali silnik atomowy, mo�e nawet lepszy od naszego i buduj� statek na brzegu Bajka�u. Nie znamy zaawansowania ich prac, lecz wywiad uwa�a, �e mog� wystartowa� jeszcze w tym roku. Rozumie pan, co to oznacza.�Tak � pomy�la� Reinhold � rozumiem. Rozpocz�� si� wy�cig i niekoniecznie my musimy go wygra�".� A wie pan, kto kieruje ich zespo�em? � zapyta�, w�a�ciwie nie oczekuj�c odpowiedzi. Ku jego zdziwieniu pu�kownik Sandmayer podsun�� mu kartk� maszynopisu. Na pierwszym miejscu zobaczy� imi� i nazwisko: Konrad Schneider.� Pan sporo wie o tych ludziach z Penemunde, prawda? � powiedzia� pu�kownik. � To mo�e nam da� pewne poj�cie o ich metodach. Chcia�bym otrzyma� od pana notatki o tych wszystkich, kt�rych pan pami�ta: specjalno�ci, najlepsze pomys�y i tak dalej. Wiem, �e po up�ywie tylu lat moja pro�ba nie jest �atwa do spe�nienia, ale prosz� si� postara�.� Jedynym, kt�ry naprawd� si� liczy, jest Konrad Schneider � odpar� Reinhold. � On by� bardzo b�yskotliwy, pozostali to po prostu kompetentni in�ynierowie. B�g jeden wie, do czego doszed� w ci�gu8ARTHUR C. CLARKEtych trzydziestu lat. Prosz� pami�ta�, �e zapewne zna wszystkie nasze wyniki, a my nie wiemy nic o jego osi�gni�ciach. To daje mu zdecydowan� przewag�.Nie chcia�, aby zabrzmia�o to jak krytyka wywiadu, ale przez chwil� wydawa�o si�, �e Sandmayer zamierza si� obrazi�. Potem pu�kownik wzruszy� ramionami.� Ten medal ma dwie strony, sam pan tak m�wi�. Swobodna wymiana informacji zapewnia szybszy post�p, nawet je�li ujawnimy kilka naszych tajemnic. Prawdopodobnie rosyjskie kierownictwo nie ma poj�cia o po�owie bada� prowadzonych przez ich uczonych. Poka�emy im, �e Demokracja pierwsza stanie na Ksi�ycu.�Demokracja � bzdury!" � pomy�la� Reinhold, jednak wiedzia�, �e lepiej nie m�wi� tego g�o�no. Jeden Konrad Schneider by� wart milion nazwisk na li�cie wyborc�w. A czego dokona� przez ten czas, maj�c do dyspozycji wszystkie zasoby ZSRR? Mo�e w�a�nie teraz jego statek odrywa� si� od Ziemi...S�o�ce, kt�re zasz�o nad Taratu�, sta�o jeszcze wysoko nad Bajka�em, gdy Konrad Schneider i towarzysz�cy mu zast�pca ministra do spraw energii atomowej wolno opuszczali teren, na kt�rym wznosi�a si� kratownica pr�b silnikowych. Wci�� bole�nie dzwoni�o im w uszach, cho� ostatnie dudni�ce echa zamar�y nad jeziorem dziesi�� minut temu.� Czemu ta ponura mina? � zapyta� nagle Gri-goriewicz. � Teraz powinni�cie by� szcz�liwi. ZaKONIEC DZIECI�STWA9miesi�c b�dziemy ju� w drodze, a jankesi ud�awi� si� z w�ciek�o�ci.� Jak zwykle jeste�cie optymist� � powiedzia� Schneider. � To nie jest takie proste, chocia� silnik dzia�a. Prawda, �e nie przewiduj� ju� �adnych powa�nych trudno�ci, ale niepokoj� mnie raporty z Tara-tui. M�wi�em wam, jak dobry jest Hoffmann, a on ma do dyspozycji miliardy dolar�w. Fotografie jego statku nie s� zbyt wyra�ne, ale wydaje si�, �e niewiele mu brakuje, aby zako�czy� prac�. I wiemy, �e przetestowa� sw�j silnik pi�� tygodni temu.� Nie martwcie si� � za�mia� si� Grigoriewicz. � To ich czeka wielka niespodzianka. Pami�tajcie, oni nic o nas nie wiedz�.Schneider przez chwil� zastanawia� si�, czy istotnie tak by�o, lecz uzna�, �e bezpieczniej nie wyra�a� swoich w�tpliwo�ci. Mog�oby to popchn�� my�li Grigoriewi-cza na zbyt zawi�e i kr�te tory, a je�li rzeczywi�cie gdzie� nast�pi� przeciek, jemu samemu trudno by�oby oczy�ci� si� z podejrze�.Wartownik zasalutowa�, gdy ponownie wchodzili do budynku zarz�du. Pomy�la� ponuro, �e jest tu prawie tylu wojskowych, ilu technik�w. Jednak tacy w�a�nie byli Rosjanie i jak d�ugo wojskowi schodzili mu z drogi, nie mia� powodu do skarg. W sumie, poza irytuj�cymi drobiazgami, wszystko przebiega�o zgodnie z jego oczekiwaniami. Tylko przysz�o�� poka�e, czy Reinhold wybra� lepiej.W�a�nie zabiera� si� do pisania ostatniego raportu, gdy przerwa�a mu wrzawa podnieconych g�os�w. Przez moment siedzia� za biurkiem bez ruchu, za-10ARTHUR C. CLARKEstanawiaj�c si�, jakie� wydarzenie mog�o by� powodem naruszenia surowej dyscypliny obozu. Potem podszed� do okna � i po raz pierwszy w �yciu poczu� rozpacz.Kiedy Reinhold schodzi� z pag�rka, niebo nad jego g�ow� by�o ju� pe�ne gwiazd. Na morzu �Forrestal" wci�� przeczesywa� fale �wietlistymi palcami, podczas gdy rusztowanie wzniesione na brzegu, wok� �Kolumba" rozb�ys�o �wiat�ami jak wigilijna choinka. Tylko stercz�cy dzi�b statku odcina� si� czarnym cieniem na tle rozgwie�d�onego nieba.Z barak�w personelu dobieg�y d�wi�ki tanecznej muzyki i Reinhold pod�wiadomie dostosowa� krok do jej rytmu. W�a�nie dochodzi� do w�skiej drogi biegn�cej skrajem piaszczystej pla�y, gdy jakie� przeczucie, jaki� zauwa�ony k�tem oka ruch kaza�y mu si� zatrzyma�. Zaskoczony, popatrzy� na morze i ponownie na l�d; dopiero po chwili przysz�o mu do g�owy, by spojrze� w g�r�.I wtedy Reinhold Hoffmann, w tej samej chwili co Konrad Schneider, zrozumia�, �e przegra� sw�j wy�cig. I wiedzia�, i� przegra� nie o kilka tygodni czy miesi�cy, jak si� tego obawia�, lecz o tysi�clecia. Ogromne, bezg�o�ne cienie przesuwaj�ce si� na wysoko�ci wielu mil na tle gwiazd, g�rowa�y nad jego �Kolumbem" bardziej ni� ten nad d�ubankami cz�owieka paleolitu. Przez chwil�, kt�ra wydawa�a mu si� wieczno�ci�, Reinhold wraz z ca�ym �wiatem przygl�da� si� wielkimKONIEC DZIECI�STWA11statkom majestatycznie opadaj�cym ku Ziemi, a� w ko�cu us�ysza� odleg�y gwizd towarzysz�cy ich przej�ciu przez rzadk� stratosfer�.Nie czu� �alu, �e praca ca�ego jego �ycia posz�a na marne. Trudzi� si�, by poprowadzi� ludzi do gwiazd i w godzinie zwyci�stwa odleg�e, oboj�tne gwiazdy przysz�y do niego. By� to moment, gdy historia wstrzyma�a oddech, a tera�niejszo�� oddziela�a si� od przesz�o�ci, tak jak lodowiec odrywa si� od zimnych, rodzinnych ska� i dumnie odp�ywa, by samotnie �eglowa� po morzach. Wszystkie osi�gni�cia minionych wiek�w sta�y si� nagle niczym i w m�zgu Reinholda ko�ata�a si� jedna, jedyna my�l:�Ludzka rasa nie jest ju� samotna".Sekretarz generalny Organizacji Narod�w Zjednoczonych stal nieruchomo przy wielkim oknie, patrz�c w d� na o�ywiony ruch Czterdziestej Trzeciej Ulicy. Czasami zastanawia� si�, czy to s�uszne, by jakikolwiek cz�owiek pracowa� tak wysoko nad innymi lud�mi. Odrobina dystansu to rzecz po��dana, lecz �atwo mo�e si� przerodzi� w oboj�tno��. A mo�e po prostu pr�bowa� znale�� racjonalne wyt�umaczenie swojej niech�ci do drapaczy chmur, nie wygas�ej mimo dwudziestu lat pracy w Nowym Jorku.Za plecami us�ysza� odg�os otwieraj�cych si� drzwi, ale nie odwr�ci� g�owy, gdy do pokoju wszed� Pi�ter van Ryberg. Nast�pi�a nieunikniona pauza, w czasie kt�rej Pi�ter z dezaprobat� spogl�da� na termostat; m�wiono �artobliwie, �e sekretarz generalny lubi �y� w lod�wce. Stormgren zaczeka�, a� jego zast�pca do��cz... [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • marucha.opx.pl