10076, - █▀ KSIĄŻKI [CZ3]

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Isaac Asimov�LIZGAWKA NA �NIEGUDashing Through the SnowPrze�o�y�a Irena TrochimczukSiedzieli�my z�George�em przy oknie francuskiej restauracji �La Boheme�, kt�rej istnienie George wspiera� czasami za pomoc� moich pieni�dzy.- Prawdopodobnie b�dzie pada� �nieg - powiedzia�em.Nie by� to zbyt wielki wk�ad do stanu �wiatowej wiedzy. Od rana by�o mroczno, chmury sta�y nisko, temperatura utrzymywa�a si� na poziomie kilku stopni poni�ej zera, a�meteorolodzy przepowiadali opady �niegu. A�jednak czu�em si� ura�ony, gdy George ca�kowicie zignorowa� moj� uwag�.- Rozwa�my teraz problem mojego przyjaciela, Septimusa Johnsona - zaproponowa�.- Dlaczego? Co on ma wsp�lnego z�tym, �e prawdopodobnie zaraz spadnie �nieg?- Naturalny rozw�j sekwencji my�lowej - surowo odpar� George. - Jest to proces, o�kt�rym musia�e� s�ysze� od innych, nawet je�li sam tego nigdy nie do�wiadczy�e�.M�j przyjaciel Septimus [opowiada� George] by� surowym, m�odym cz�owiekiem, o�wiecznie zmarszczonej i�nachmurzonej twarzy i�stale napi�tych bicepsach. By� si�dmym z�kolei dzieckiem w�rodzinie, st�d wzi�o si� jego imi�. Mia� m�odszego brata o�imieniu Oktawian i�jeszcze m�odsz� siostr� o�imieniu Nina.Nie wiem, na jakim etapie rodzice zako�czyli ten proces radosnej prokreacji, ale s�dz�, �e jego p�niejsze zami�owanie do ciszy i�samotno�ci wzi�o si� w�a�nie z��ycia w�t�oku w�czasach jego m�odo�ci.Kiedy ju� dor�s� i�osi�gn�� pewien sukces jako pisarz (jak ty, staruszku, tyle �e od czasu do czasu krytycy omawiaj� raczej jego prace), stwierdzi�, �e ma wystarczaj�co du�o pieni�dzy, aby m�c zaspokaja� swoje perwersyjne upodobania. M�wi�c kr�tko, kupi� sobie dom na odludziu, w�zapomnianym zak�tku na p�nocy stanu Nowy Jork i�wymyka� si� tam na d�u�ej lub kr�cej, aby pisa� kolejne powie�ci. Miejsce to nie by�o zbyt oddalone od cywilizacji, ale przynajmniej w�zasi�gu wzroku sprawia�o wra�enie nieokie�znanej dziczy.Wydaje mi si�, �e by�em jedyn� osob�, kt�r� Septimus z�w�asnej woli zaprosi� do tej wiejskiej posiad�o�ci. Przypuszczam, �e poci�ga�a go moja spokojna dystynkcja i�fascynowa�a wielorako�� temat�w, kt�re m�g� porusza� w�rozmowie ze mn�. Co prawda, nigdy wyra�nie nie wyjawi�, co by�o �r�d�em tej mojej dla� atrakcyjno�ci, ale nie mog�o to by� nic innego. Oczywi�cie stale trzeba by�o mie� si� przy nim na baczno�ci. Kto kiedykolwiek do�wiadczy� klepni�cia w�plecy, ulubionego przez Septimusa Johnsona sposobu powitania, wie, co znaczy p�kni�ty kr�g. A�jednak jego nonszalanckie stosowanie si�y okaza�o si� bardzo pomocne przy naszym pierwszym spotkaniu.Zosta�em wtedy osaczony przez tuzin, a�mo�e i�dwa tuziny zbir�w, kt�rzy zwiedzeni moj� postaw� i�wygl�dem, jaki zwykle jest udzia�em ludzi z�klas wy�szych, s�dzili, i� mam przy sobie ogromny maj�tek w�got�wce i�bi�uterii Broni�em si� z�istn� furi�, zdarzy�o si� bowiem, �e tego dnia nie mia�em przy sobie ani grosza, i�wiedzia�em, �e je�li zbiry to odkryj�, u�yj� sobie na mnie w�spos�b niezwykle barbarzy�ski, aby odbi� swoje rozczarowanie.W tym to momencie pojawi� si� zamy�lony o�czym�, o�czym w�a�nie pisa�. Septimus. Zgraja �ajdak�w znalaz�a si� akurat na jego drodze, a�poniewa� by� zbyt poch�oni�ty my�lami, aby ich obej��, odrzuci� ich na jedn� i�na drug� stron� po dw�ch lub trzech na raz. Wtedy to, doszed�szy akurat do jakiego� rozwi�zania w�swoim literackim dylemacie, dojrza� mnie pod sterta cia�. Uznawszy to za szcz�liwy traf, zaprosi� mnie na kolacj�. Ja za� pomy�la�em, �e kolacja na cudzy koszt jest oznak� jeszcze wi�kszego szcz�cia i�przyj��em zaproszenie.Zanim kolacja si� sko�czy�a, zyska�em taki rodzaj przewagi nad nim. dzi�ki kt�remu otrzyma�em propozycj� odwiedzenia jego wiejskiej posiad�o�ci. Zaproszenie to by�o cz�sto ponawiane. Kiedy� powiedzia�, �e sp�dzanie czasu w�moim towarzystwie by�o tak bardzo zbli�one do przebywania w�samotno�ci, jak tylko mo�liwe, a�zwa�ywszy, �e uwielbia� samotno��, niezaprzeczalnie by� to komplement.Pocz�tkowo spodziewa�em si� ujrze� nor�, ale bardzo si� pomyli�em. Wyra�nie by�o wida�, �e Septimus dobrze zarobi� na swoich powie�ciach i�nie �a�owa� pieni�dzy. (Wiem staruszku, �e niegrzecznie jest m�wi� w�twojej obecno�ci o�udanych powie�ciach, ale ja, jak zwykle, trzymam si� fakt�w.)Dom, chocia� tak odosobniony, �e przyprawia� mnie o�nieprzyjemny dreszcz, posiada� elektryczno��, olejow� pr�dnic� w�piwnicy i�baterie s�oneczne na dachu. Jadali�my dobrze, a�piwniczk� z�winem Septimus mia� wspaniale zaopatrzon�. �yli�my w�absolutnym luksusie, do kt�rego, zwa�ywszy m�j brak praktyki w�tym wzgl�dzie, potrafi�em si� przystosowa� z�niezwyk�� �atwo�ci�.Oczywi�cie nie mo�na by�o ca�kowicie unikn�� wygl�dania przez okna, a�brak jakiejkolwiek godnej zaczepienia oka scenerii by� niezwykle przygn�biaj�cy. Na zewn�trz rozci�ga�y si� pag�rki, je�li mo�na je za takie uzna�, pola i�ma�e jeziorko oraz niezliczona masa po��k�ej ro�linno�ci - ale �adnej oznaki, �e gdzie� w�pobli�u �yli ludzie, jak cho�by szosy czy s�upy telegraficzne.Pewnego razu, po dobrym posi�ku i�lampce wina, Septimus powiedzia� wylewnie:- George, bardzo mi milo go�ci� ci� tutaj. Gdy ci� pos�ucham, potem z�ulg� odwracam si� do swojego komputera i�stwierdzam, �e moje pisanie wyra�nie si� poprawi�o. Czuj si� zaproszony w�ka�dej chwili. Tutaj - zatoczy� r�k� kr�g - mo�esz uciec od wszystkich trosk i�zmartwie�, kt�re ci� gn�bi�. A�kiedy pracuj� przy komputerze, masz dost�p do moich ksi��ek, telewizora, lod�wki. A�poza tym wydaje mi si�, �e wiesz jak trafi� do piwniczki.Tak si� z�o�y�o, �e wiedzia�em. Wykre�li�em sobie nawet ma�y plan wiod�cych do niej dr�g i�dok�adnie zaznaczy�em wszystkie. Obok samej piwniczki postawi�em du�e X.- Jedno musisz wiedzie� - powiedzia� Septimus. - To schronienie od nieszcz�� �wiata jest nieczynne od pierwszego grudnia do trzydziestego pierwszego marca. W�tym okresie nie mog� ci zaoferowa� go�ciny, bo przebywam w�moim domu w�mie�cie.By�em tym zmieszany. Dla mnie w�a�nie pora �niegu by�a por� nieszcz��. W�ko�cu, m�j drogi kolego, to w�a�nie w�zimie najbardziej naciskaj� na mnie wszyscy moi wierzyciele. Ci zach�anni ludzie, jak powszechnie wiadomo, s� na tyle zasobni, aby nie przywi�zywa� wagi do tych paru groszy, kt�re im jestem winien, zdaj� si� jednak doznawa� czego� w�rodzaju specjalnej rado�ci na my�l, �e mog� zosta� wyrzucony na �nieg. Inspiruje to ich do nowych wyczyn�w wynikaj�cych z�wilczej chciwo�ci, a�wi�c przede wszystkim w�a�nie wtedy takie schronienie by�oby mi bardzo na r�k�.- Czemu� nie korzysta� z�niego w�zimie, Septimusie? - zapyta�em. - Z�ogniem buzuj�cym w�tym wspania�ym kominku, wsp�pracuj�cym zr�cznie z�r�wnie wspania�ym systemem centralnego ogrzewania m�g�by� �mia� si� z�mroz�w Antarktydy.- M�g�bym - odpar� Septimus - ale mam wra�enie, �e ka�dej zimy wyj�ce diab�y zamieci zbiegaj� si� tutaj i�zrzucaj� �nieg na ten m�j po�owiczny raj. Ten dom zagubiony w�samotno�ci, kt�r� tak uwielbiam, zostaje odci�ty od �wiata.- Lepiej, gdy �wiat jest odci�ty - zaznaczy�em.- Masz absolutn� racj� - odpowiedzia� Seplimus. - Jednak moje zapasy pochodz� z�zewn�trz. Jedzenie, napoje, paliwo, bielizna. Jest to poni�aj�ce lecz prawdziwe, �e w�a�ciwie nie prze�y�bym bez �wiata zewn�trznego, a�przynajmniej nie m�g�bym wie�� takiego �ycia sybaryty, jakie chcia�aby prowadzi� ka�da przyzwoita istota ludzka.- Wiesz, Septimusie, by� mo�e wymy�l� na to spos�b.- Wymy�laj sobie - powiedzia� - ale ci si� nie uda. W�ka�dym razie ten dom jest twoim domem przez osiem miesi�cy w�roku, a�przynajmniej wtedy, kiedy ja w nim jestem podczas tych o�miu miesi�cy.To by�a prawda, ale jak rozs�dny cz�owiek m�g�by godzi� si� na osiem miesi�cy, kiedy by�o ich dwana�cie? Tego wieczoru zawezwa�em Azazela.Nie s�dz�, aby� wiedzia� co� o�Azazelu. Jest on istot� pozaziemsk�, ma oko�o dw�ch centymetr�w wzrostu i�posiada niezwykle umiej�tno�ci techniczne, kt�re ch�tnie stosuje, poniewa� na swojej rodzimej planecie nie jest zbyt wysoko ceniony. W�rezultacie...Ach, wi�c s�ysza�e� o�nim? No c�, staruszku, jak mam ci opowiedzie� t� histori� w�spos�b racjonalny, je�li uwa�asz za sw�j obowi�zek ci�gle przerywa� mi, by przedstawi� sw�j punkt widzenia. Chyba nie zdajesz sobie sprawy, �e sztuka prawdziwej rozmowy polega na ca�kowitym skupieniu 46 uwagi i�powstrzymywaniu si� od ci�g�ego przerywania z�powodu tak n�dznej wym�wki, jak ta, �e co� ju� si� przedtem s�ysza�o. W�ka�dym razie...Jak zwykle Azazel by� w�ciek�y, �e go wezwano. Widocznie zajmowa� si� tym, co nazywa� obrz�dami religijnymi. Sam z�trudem powstrzymywa�em z�o��. Wci�� jest zaj�ty czym�, co uwa�a za wa�ne, i�nigdy nie bierze pod uwag� tego, �e kiedy go wzywam, to znaczy, �e ja jestem zaj�ty czym�, co jest naprawd�istotne.Cierpliwie czeka�em, a� jego podniecony be�kot ucichnie i�wyja�ni�em spraw�.S�ucha� z�nachmurzon� ma�� twarzyczk�.- Co to jest �nieg? - zapyta� w�ko�cu.Westchn��em i�wyja�ni�em.- Chcesz powiedzie�, �e tutaj, u�was, woda w�stanic sta�ym spada z�nieba? Kawa�ki zestalonej wody? I��ycic nie zamiera?Nawet nie wysili�em si�, �eby wspomnie� o�gradzie, ale powiedzia�em:- Spada w�postaci mi�kkich, puszystych p�atk�w, o�Pot�ny. - (Widzisz, zawsze schlebia�y mu g�upie tytu�y.) - Kiedy jednak spada w�nadmiarze, staje si� to niewygodne.- Je�li chcesz mnie prosi�, abym zmieni� schemat pogodowy tej planety, to zdecydowanie odmawiam - odpar� Azazel. - Kwalifikowa�oby si� to ju� jako manipulacja planetami, a�to jest niezgodne z�etyk� moich bardzo etycznych ziomk�w. Nawet nie przy�ni�oby mi si� by� nieetycznym, zw�aszcza dlatego, �e gdyby mnie na tym przy�apano, zosta�bym rzucony na po�arcie strasznemu �uszczastemu Ptakowi, najohydniejszemu stworowi,... [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • marucha.opx.pl