10438, - █▀ KSIĄŻKI [CZ3]
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Joan D. Vinge P�on�cy statekNaprawd� musia�em si� upi�. O rany taki Z trudem oderwa�em g�ow� odpoduszki pr�buj�c spojrze� na zegar stoj�cy na stoliku przy ��ku... Sta�ytam dwa zegary. Zabawne, pami�tam wczoraj wieczorem by� tylko jeden. Ooch,wczoraj wieczorem...Obudzi�o mnie nie tylko dzwonienie w uszach obrazofon ju� chyba po razdziesi�ty zaczyna� "Gwiezdn� serenad�". Wreszcie przypomnia�em sobie gdziejestem. Rzuci�em okiem na swoje odbicie w lustrze. Zanim wcisn��em guzikG�OS wy��czy�em obraz.- Halo? - powiedzia�em. Zabrzmia�o to jak "Hao".- Pan Ring? Jest tam pan? Tu recepcja... - �adna, ale g�os mia�a jaksyrena alarmowa. Pomy�la�em, �e chyba umieram. Wymamrota�em co�. Wyra�niej� to ucieszy�o.- Ma pan go�ci, panie Ring.Zako�ata�o mi w g�owie przypomnienie o ostro�no�ci:- Czy s� w mundurach? - Mi�o, gdy kto� szuka naszego towarzystwa, alenie wtedy, gdy jest przedstawicielem rz�du USA.- Nie. - Zatrzepota�a rz�sami. - Czy mam ich pos�a� na g�r�?- Uuf, nie... - Mia�em nadziej�, �e g�owa wreszcie mi odpadnie, aleniestety... - Uu, grosze powie nied�ugo zejd�. - Za jakie� kilka godzin...- Dobrze. Dzi�kuje, panie Ring.Obraz na ekranie znikn��, ale zapami�ta�em jej u�miech. Ciekawe co robiw wolnych chwilach. B�d� j� musia� o to zapyta�, je�li uda mi si� prze�y�wystarczaj�co d�ugo. Opad�em bezw�adnie na b��kitne at�asoweprze�cierad�o, pr�buj�c zdecydowa�: wsta�, czy da� za wygran� i le�e�dalej.Pierwsza mo�liwo�� zwyci�y�a i zsun��em nogi z ��ka na pod�og�.Wyl�dowa�y w stosie zimnych, �liskich i twardych rzeczy. Podnios�em si� ipochyli�em do przodu...- Do diab�a, tylko nie to! - Pod�oga wok� ��ka pokryta by�a grub�warstw� pieni�dzy oraz �eton�w z kasyna hotelu, co w�a�ciwie na jednowychodzi. Nie mog�em sobie przypomnie� co zdarzy�o si� zesz�ej nocy. Znowumnie urz�dzili, Ring i ten komputer - spili mnie tak dok�adnie, �e sta�emsi� bezwoln� marionetk� w ich r�kach: Michael Yarrow, nieuleczalny frajer.- Dlaczego si� na to godz�? - �cisn��em g�ow� d�o�mi, odpowiedziawszysobie na to g�upie pytanie: - Bo s� ci potrzebni. - Poza tym nie mog�emwini� Ringa, je�li wczoraj wieczorem ja si� upi�em do nieprzytomno�ci, toon te�... tylko, �e mia� panowa� nad sytuacj�, a pozwoli� na przejeciewszystkich funkcji przez ETHANAKA. - Obieca�e� przecie�, �e wi�cej mi tegonie zrobisz! Je�li kto� zauwa�y�...Ale oni nawet nie s�uchali - nie by�em w��czony. Je�li ju� mia�em si�na siebie w�cieka�, to r�wnie dobrze mog�em mie� s�uchaczy. Nie dlatego,�eby s�uchali - ja by�em tylko cia�em... - Och, przesta� litowa� si� nadsob�, w��cz si� i od razu poczujesz si� lepiej. Wyszuka�em w�r�d �eton�wprzew�d od le��cej na pod�odze walizeczki wielko�ci bochenka chleba.W��czy�em przew�d do gniazdka w dolnej cz�ci kr�gos�upa, Czu�em jakp�ynie strumie� elektron�w, jakby zapala� �wiate�ka na zako�czeniach moichnerw�w... Przeci�gn��em si� t potrz�sn��em g�ow�, a� min�o uczuciepustki. R�wnocze�nie znikn�� kac Yarrowa, co by�o dla mnieb�ogos�awie�stwem. Ale niewiele mo�na by�o zrobi�, by poprawi� stan jegocia�a: jego odbicie patrzy�o na mnie z lustra przekrwionymi, m�tnymioczami, na wp� przes�oni�tymi przez potargane w�osy okalaj�ce twarzkoloru owsianki. Nie cierpi� owsianki. Krzywi�c si� zwr�ci�em wzrok w inn�stron�. Przez moj� �wiadomo�� przebi�o si� oburzenie Yarrowa: - Do licha,czy to jedyny spos�b, w jaki potrafisz traktowa� cia�o, kt�re ci� nosi na�wiecie? - ...NIE PRZEJMUJ SI�, MICHAEL - nawet ETHANAK si� w��czy�,rozochocony sukcesem w hazardzie - PRZECIE� OD CZASU DO CZASU MO�ESZ SOBIEPOZWOLI� NA KORZYSTANIE Z UROK�W �YCIA... - Cieszy� si� �yciem?Wykorzystywanie ca�kowitego wy��czenia mojego umys�u wcale nie jest dlamnie dobr� zabaw�... - W PORZ�DKU, WIEM, �E TRZEBA BY�O KILKUNASTUKIELISZK�W, �EBY� PRZESTA� MIE� SKRUPU�Y. ALE CZY SI�, TO NIE OP�ACI�O...?Spojrza�em jeszcze raz na stert� �eton�w le��cych u moich st�p i poczu�em,�e zaakceptowanie osza�amiaj�cego rezultatu zesz�o nocnego szale�stwa wkasynie przekracza mo�liwo�ci. Skrzywi�em si� z odraz� i pozwoli�emYarrowowi na dalsze wym�wki, r�wnie� i w moim imieniu. - Pr�bowa�em rozbi�bank! Na neutralnym terenie! Tu, gdzie ka�dy m�g� to zauwa�y� i wzbogaci�si� o p� miliona dolar�w za wydanie mnie w r�ce policji! O Bo�e! Iciekawe kto, do diab�a, czeka na nas teraz na dole? - ...NIEPOTRZEBNIESI�, DENERWUJESZ. GDYBY CI Z DO�U WIEDZIELI, �E JESTE� TUTAJ, TOWYWA�YLIBY DRZWI I WYCI�GN�LI CI� ST�D BEZ ZBYTNICH CEREGIELI..Rozsun��em zas�ony i wpu�ci�em dzienne �wiat�o do pokoju. Zachmurzenie,tak jak zapowiadano: dzie� Deszczu. Patrz�c mimochodem na ceglastoczerwoneniebo, zasnuwaj�ce si� ci�kimi brunatnymi chmurami, zdecydowa�em, �eje�eli ZE0S kiedykolwiek mnie z�apie, to b�dzie to tylko wy��cznie mojaw�asna wina...W Xanadu - jak pisze Samuel Taylor Coleridge - Kubla Khan wspania�ypa�ac sn�w zbudowa� rozkaza�, gdzie Alf, �wi�ta rzeka wody swe toczy przezgroty ludziom niedost�pne". Orygina� istnia� tylko w snach Coleridge'a poopium, ale tutaj na Marsie sen staje si� jaw�, dzi�ki nieograniczonejfortunie i osobowo�ci Khorama Kabira. Ekscentryk, g�owa wielonarodowego,wielomiliardowego imperium finansowego, m�g� by� uznany za imperatora, aleto mu nie wystarcza�o - chcia� mie� swoje w�asne Xanadu i, jak prawdziwymogo� z dwudziestego pierwszego wieku, stworzy� je - i to tak, by si� toop�aci�o.W ten oto spos�b powsta� ten niezwyk�y pa�ac rozrywki: luksusowy hotel,kurort i... kasyno. Przedtem trzyma�em si� z daleka od gier hazardowych,bo by�em na tyle sprytny, by przyzna�, �e s� rzeczy, do kt�rych si� nienadaje. Jednak moje nowe ja, jak si� przekona�em, by�o jeszczesprytniejsze. Wierzy�em - i mo�e to nawet by�a prawda - �e przyjecha�em tupo to. �eby zobaczy� deszcz. Siedzia�em tu ju� prawie przez ziemski rok,ale ze wzgl�du na szczeg�lne po�o�enie, w jakim si� znajduj�, nigdy niemia�em do�� odwagi, by odwiedzi� Stref� Turystyczn�. Przede wszystkimjednak wyl�dowa�em na Marsie po prostu dlatego, �e bardzo chcia�emzobaczy� �wiat, jakikolwiek �wiat. Nas�ucha�em si� entuzjastycznychopowiada� o tym, jak moi kumple z instytutu tracili wszystkie pieni�dze wczasie jednego wspania�ego wypadu do Xanadu i w ko�cu nie mog�em ju� tegod�u�ej wytrzyma�...Teraz, kiedy wychodzi�em z windy do holu, m�j zdrowy rozs�dek pr�bowa�przekona� mnie, �e powinienem natychmiast zako�czy� wakacje, spakowa�pieni�dze i dyskretnie wr�ci� do kraj�w arabskich. Tylko, �e kto� na mnieczeka�.Przeszed�em przez zat�oczony hol do informacji. Jeden z m�odszychurz�dnik�w podszed� do mnie ze znudzon� min�, szarpi�c po�y swegoaksamitnego bolero.- Czym mog� panu s�u�y�?- Jestem Ethan Ring. Kto� pyta� o mnie. - Od niechcenia poprawi�em sw�jsi�gaj�cy kolan wi�niowy �akiet, staraj�c si� wygl�da� na r�wnieznudzonego.- Zaraz sprawdz�, prosz� pana. - Odszed� na chwil�, a ja odwr�ci�em si�w stron� holu, by sprawdzi� czy przypadkiem kto� nie wygl�da tak, jakby namnie czeka�. Ale nic nie zauwa�y�em. Szmer rozm�w rozp�ywa� si� wprzyciszonych d�wi�kach muzyki Bacha, kt�r� gra� autentyczny kwartetsmyczkowy - w dobrym gu�cie, cho� mo�e niezbyt pasuj�cy do tego miejsca.Wi�kszo�� spaceruj�cych go�ci by�a r�wnie krzykliwie i przesadnie ubranajak ja.- Pan Ring? - m�odzieniec wr�ci� wreszcie. - Czy to pan wygra� wczorajpi��dziesi�t tysi�cy seeyai?Spojrza�em na niego. Pi��dziesi�t tysi�cy mi�dzynarodowych JednostekKredytowych... o Bo�e, to prawie trzysta tysi�cy dolar�w! Hm, tak, to ja.- Wyraz ca�kowitego niedowierzania wspaniale zast�puje wyraz ca�kowitegobraku zainteresowania, nawet na otwartej i szczerej twarzy Yarrowa. Terazna twarzy ch�opaka malowa� si� l�k, mo�e zazdro��, ale na pewno nie nuda.- Och, pa�scy... pa�scy go�cie czekaj� na pana w Sali Koguta.- Dzi�ki. - Poszed�em tam i zatrzyma�em si� przy wej�ciu, by rzuci�okiem na oczekuj�cych mnie ludzi, jednak nie mia�em poj�cia kogo mamszuka�. I wtedy j� dostrzeg�em - siedzia�a sama na kanapie przyp�okr�g�ym oknie i u�miecha�a si� do mnie. I ju� wiedzia�em, �e je�li onanie jest moim go�ciem, to ktokolwiek inny by to by�, mo�e i�� do diab�a.Zszed�em na d� po kilku schodkach ze spiraln� balustradk� i ruszy�emprzez �rodek sali, po pod�odze pokrytej jaskrawoniebieskim perskimdywanem. Wszystko dociera�o do mojej �wiadomo�ci tak wyra�nie, jak wostatniej chwili �ycia. Ale przede wszystkim widzia�em j�: kaskad�kruczoczarnych w�os�w spadaj�cych jak p�aszcz na ramiona, ciemne oczy,turkusow� suknie ods�aniaj�c� jedno rami� i kryszta�owe paciorki jakspieniona fala sp�ywaj�ce a� po r�bek sukni. Wczoraj wieczorem w kasynie,w dziwnym. fluoryzuj�cym �wietle Lodowych Jaskini, ta piana po�yskliwychpaciork�w l�ni�a wszystkimi kolorami t�czy...Wczoraj wieczorem, gdy gra�em przy stole wielkich stawek...
[ Pobierz całość w formacie PDF ]