10701, - █▀ KSIĄŻKI [CZ3]
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Piers AnthonyTamten z�y wiatr(Yon Ill Wind)Prze�o�y� Przemys�aw BandelRozdzia� 1NimbyDemony nie zbiera�y si� cz�sto, je�li nie by�o powod�w do intryguj�cych dyskusji, alborozstrzygni�cia jakich� problem�w. Ta okazja by�a po trosze sprowokowana ka�dym z tychpowod�w.� Musia�e� oszukiwa� � stwierdzi�a Demonica W(E\N)us. Oczywi�cie demony nie poro-zumiewa�y si� s�owami czy zdaniami, ale w imi� zrozumia�o�ci ich wzajemne kontakty mog�yzosta� zdegradowane do takiej postaci. � Wygra�e� ostatnio wszystkie zawody.� Po prostu nauczy�em si�, jak gra�, �eby wygra� � odpar� �agodnie Demon X(A/N)th. �Moje zwyci�stwa by�y uczciwe.� Ciekawe � zauwa�y� Demon E(A/R)th. � Jest co� podejrzanego w tym, jak �w g�upi�miertelny ch�opak odda� zwyci�stwo w ostatnim momencie, dzi�ki czemu wygra�e� naszzak�ad.� I to, �e pomniejsza szalona demonica uzna�a ewidentnie niewinnego ptaka winnym,dzi�ki czemu wygra�e� nasz zak�ad � przytakn�a W(E\N)us.� W moim kr�lestwie mieszkaj� jedynie przyzwoite stworzenia, poniewa� pozwalam imna figle i nie interweniuj� � zaprotestowa� X(A/N)th. Popatrzy� wymownie na E(A/R)th. �W przeciwie�stwie do niekt�rych.� Gdybym na to pozwoli�, te moje zidiocia�e stworzenia doprowadzi�yby kr�lestwo doruiny � odpowiedzia� E(A7R)th.� A czy i tak tego nie robi�? � zapyta�a z�o�liwie W(E\N)us.� Nie a� tak jak twoje ma�e stworki � odszczekn�� si� E(A/R)th. Twoje kr�lestwo teraz tojedynie chmury i pustynia i nie p�ynie mlekiem i miodem.� Wszyscy pope�niamy drobne b��dy � pr�bowa� za�agodzi� Demon JU(P/I)ter. � Alezdaje si�, �e X(A/N)th jest ostatnio jako� nadzwyczajnie szcz�liwy.� Rzeczywi�cie � dobitnie potwierdzi�a W(E\N)us.� Zgoda � powiedzia� E(A/R)th.Pozosta�e Demony mrukn�y z aprobat�.� To tylko moje pomniejsze dobre stworzenia-upiera� si� X(A/N)th. Traktuj� je dobrze,wi�c odwzajemniaj� mi si� dobrym zachowaniem. Moje szcz�cie wynika z jako�ci podle-g�ych mi stworze�.Pozosta�e Demony przez p� mgnienia wymieni�y sto pi�tna�cie spojrze�.� By� mo�e powinni�my to sprawdzi�? � zasugerowa� JU(P/I)ter.X(A/N)th zdawa� si� coraz bardziej zainteresowany.� Wyzywasz mnie na pojedynek?� Tak, mam wra�enie, �e w�a�nie to robi�. Okre�l cel.� Je�eli wygram, przejm� twoj� pozycj� istoty dominuj�cej w systemie.� Zgoda. A je�eli przegrasz, zajmiesz miejsce istoty najmniej wa�nej w systemiei przeka�esz mi swoje ziemie.By�y to niezwykle trudne warunki, poniewa� X(A/N)th potrzebowa� a� trzech tysi�cy lat,aby wypracowa� sobie pozycj� drugiej istoty w systemie, i istnia�o niebezpiecze�stwo, �e ju�tego nie powt�rzy. Z drugiej jednak strony mog�a to by� dla niego jedyna okazja obaleniaJU(P/I)tera, poniewa� zwyczajowo Demon Dominuj�cy nigdy nie k�ad� na szali swojej pozy-cji.� Zgoda? Jakie warunki?JU(P/I)ter si� u�miechn��. Jego u�miech przypomina� ogon komety, kt�ry w wyniku seriigwa�townych kolizji odczepi� si� i przylgn�� do jego twarzy.� Musisz osobi�cie wystawi� si� na kaprysy tych ni�szych stworze�, kt�re wed�ug ciebietak przyzwoicie si� zachowuj�. Musisz przyj�� posta� �miertelnika i uda� si� mi�dzy nie naczas pr�by.To by�a zupe�nie inna sprawa.� Ale normalnie nie ingerujemy w �aden spos�b w �ycie istot ni�szych, wi�c wynik jestkompletnie przypadkowy, a przynajmniej nie poddany jakiemukolwiek wp�ywowi Demona. �Zachmurzony spojrza� na W(EVN)us, kt�r� podejrzewa� o zaostrzenie warunk�w ostatnimrazem.SA(T/U)rn skin�� g�ow�, a� zawirowa�y jego pier�cienie.� Tym razem masz licencj� na ingerowanie w ich poczynania... do granic, kt�re zdo�aszosi�gn��.X(A/N)th poj��, �e zosta� z�apany w pu�apk�. Pozosta�e Demony konspirowa�y, aby gousidli�, bo zirytowa�o je pasmo jego sukces�w. Z drugiej strony rzeczywi�cie mia� pod sob�szereg dobrych istot, kt�re mog�y doprowadzi� go do zwyci�stwa najwi�kszego zewszystkich. Bez w�tpienia pojedynek wydawa� si� ekscytuj�cy. Zdarza�o si�, �e czasamikontaktowa� si� ze swoimi poddanymi, kiedy naruszali jego spok�j, ale nigdy nie robi� tegow celu wywo�ania d�ugotrwa�ych skutk�w.� A wi�c mog� z nimi wsp�dzia�a�. Gdzie jest haczyk?� Twoja �wiadomo�� nie mo�e by� ograniczona � powiedzia� JU(P/I)ter � poniewa�w swej istocie jeste� demonem bez wzgl�du na przyj�t� posta�. Lecz dla cel�w tego zak�aduzostan� ograniczone twoje mo�liwo�ci ekspresji. Nie wolno ci b�dzie opowiedzie� �adnejz istot o twoim kr�lestwie, o twojej prawdziwej naturze, a je�eli kt�ra� z nich zdo�a si� tegodowiedzie�, natychmiast przegrasz.� Pod warunkiem �e �adna inna nadnaturalna istota ich nie poinformuje � zauwa�y�X(A/N)th i po raz drugi spojrza� wymownie w stron� Demonicy.� Zgoda � zaakceptowa� JU(P/I)ter. � Dopilnujemy warunk�w umowy Poza tym jednejosobie w jednej chwili mo�esz przekaza�, co chcesz. Ale... � zawiesi� znacz�co g�os � je�litak zrobisz, zostaniesz ukarany: stracisz mo�liwo�� werbalnego porozumiewania si� a� doko�ca ca�ej rozgrywki.Ale jedna chwila pe�nego porozumienia mo�e wystarczy�, pomy�la� X(A/N)th, a aurawok� niego poja�nia�a. Lecz w takim razie musi w tym tkwi� jeszcze jaki� haczyk.� Co jeszcze?� Zachowujesz pe�n� moc, poza mow�, ograniczon� do samego siebie i jednej wybranejprzez ciebie istoty, do granic, kt�rych b�dzie si� domaga�a.� Ale skoro nie wolno mi b�dzie opisa� mojej prawdziwej natury w chwiliporozumienia...� Wymy�l co� � zaproponowa� JU(P/I)ter. � Wszystko poza prawd�. Jednak gdy takbardzo zbli�ysz si� do tej granicy, �e istota wybrana, albo inny mieszkaniec twojego kr�le-stwa si� po�apie, przegrywasz.To by�o jasne: mo�e si� pos�ugiwa� prawd�, ale przegra, je�li jaka� pomniejsza istotazrozumie, �e on i Demon X(A/N)th to jedno. Jednak zadanie nadal nie by�o kompletne.� Jaka kara czeka za stanie si� tym, co wybierze istota?� Moc przemieszczania si� � stwierdzi� JU(P/I)ter. � Po ustaniu tego stanu, kiedy istotani�sza oddzieli si� od ciebie na wi�cej ni� chwil� i na odleg�o�� wi�ksz� ni� kawa�ek, nietylko zostaniesz ograniczony, ale ca�kowicie unieruchomiony. Stracisz moc magicznegodzia�ania, pozostanie ci tylko �wiadomo��. Lepiej wi�c, aby� osi�gn�� cel, zanim dojdzie dorozdzielenia.� Decyzja, czas, przestrze� � powiedzia�a W(E\N)us. � To uczciwe, prawda? Potr�jneograniczenie. �adnych przypadk�w. � Uczciwe dla niej, a to oznacza�o, i� by�a przekonanao jego pora�ce, kt�rej pragn�a bardziej ni� w�asnego zwyci�stwa.Nie mia�o by� �atwo. M�g� m�wi�, ale tylko raz, m�g� dzia�a�, ale tylko razem z innymstworzeniem. Istoty ni�sze by�y niezmiennie zmienne: w ka�dej chwili, z mniej lub bardziejpowa�nego powodu wybrane stworzenie mo�e uzna�, �e nie ma ochoty dalej mutowarzyszy�, i oznajmi mu to, a potem odejdzie. Wobec warunk�w zadania X(A/N)th nieb�dzie w stanie przeciwdzia�a�.Ale ci�gle jeszcze nie wszystko by�o jasne. Spisek Demon�w mia� oznacza�, �e nie madla niego �adnej szansy.� O co chodzi z t� decyzj�?� Musisz si� sta� przyczyn� przynajmniej jednej �zy mi�o�ci, albo �alu. Maj� uroni�stworzenie, kt�re nie b�dzie zna�o jej znaczenia.� Stworzenie, kt�re b�dzie ci towarzyszy�o � doda�a W(E\N)us. �adne inne.A wi�c o to chodzi�o. Musia� wzbudzi� wsp�czucie u istoty ni�szej i nie�wiadomej.� Ile czasu mam na wywo�anie tej �zy?� Dop�ki trwa� b�dzie twoja �miertelna pow�oka. Kiedy stracisz mow� i zdolno��poruszania si�, a nie osi�gniesz tego celu, twoje cia�o zacznie zachowywa� si� jaku �miertelnych � b�dzie si� starze� a� do �mierci. Kiedy umrzesz, pojedynek si� zako�czy,a ty przegrasz.X(A/N)th zastanawia� si� nad tym, co us�ysza�. Oczekiwali, �e mu si� nie powiedzie i �eb�dzie musia� za to zap�aci�.� Zgoda. Pozw�lcie mi wybra� posta� �miertelnika. � Pomy�la� o pi�knej kobiecie,poniewa� cz�sto wywo�ywa�y u �miertelnik�w �zy, albo mo�e raczej o dziecku, co wyda�o si�pomys�em jeszcze lepszym.� Nie. To ostatni drobiazg. Ja wybior� dla ciebie posta� �miertelnika.� Ale ty mo�esz wybra� co� wyj�tkowo trudnego!� W�a�nie. Wtedy b�dzie to prawdziwe wyzwanie. Wygraj, a ja przyznam, �e twojestworzenia zachowuj� si� naprawd� dobrze.� Przyznasz znacznie wi�cej � powiedzia� X(A/N)th ze srog� min�. � Przyjmuj� twojewyzwanie, a pozosta�e Demony maj� czuwa� nad przestrzeganiem wszystkich zasad.Demony skin�y. Szykowa�a si� interesuj�ca rozgrywka.� W takim razie czas, aby� przyj�� swoj� �mierteln� posta� � powiedzia� wielkim g�osemDemon JU(P/I)ter. � Smoczy zad z g�osem wodnej kaczki. Na imi� b�dziesz mia� Nimby.Zanim X(A/N)th zdo�a� zaprotestowa�, znalaz� si� w Obszarze Szale�stwa w ciele smokaw uko�ne, r�owo-zielone, pastelowe paski, z g�ow� munda�skiego os�a.� Au � j�kn��, ale zabrzmia�o to jak g�os kaczki wodnej, co� mi�dzy odg�osemwydawanym przez smarkaj�cego goblina, a pomrukami gazu wydobywaj�cego si� z kana�u�ciekowego.W pobliskim stawie zabulgota�o. Spod powierzchni wysun�a �ebek kaczka wodnanajwidoczniej przekonana, �e odkry�a drug� istot� swojego gatunku. Jednak gdy nikogo takie-go nie znalaz�a, postanowi�a zanurzy� si� z powrotem, poniewa� kaczki wodne �yj� pod wod�i wynurzaj� si� na powierzchni� jedynie w celu �apania owad�w nawodnych, jednak wtedymusz� wstrzymywa� oddech.Nazywa� si� Nimby, co by�o trafnie dobranym opisem jego osoby: No I Mamy Byle Co,w�a�nie, �ycie, kt�rego nikt nie m�g� mi pozazdro�ci�.Mia� k�opoty. Jak nak�oni� kogokolwiek, aby si� do niego zbli�y�, a co dopiero uroni� nadnim �z�?C�, musia� spr�bowa�. �wiadomo�ci� ogarn�� ca�e kr�lestwo Xanth. Wiedzia�, co robi�teraz wszystkie stworzenia i gdzie znajduje si� ka�da, najmniejsza nawet ro�linka. Xanthpulsowa� �yciem. Gdzie� tam musi by� kto�, kto nie wystraszy si� smoczyd�a, kto pos�uchatego, co on b�dzie musia� powiedzie�, i kto uroni nad nim �z�. Mo�e nie od razu, ale pojakim� czasie, kiedy dobrze si� poznaj�. Poniewa� poza powa�nymi ograniczeniami nadalposiada� ogromn� moc s...
[ Pobierz całość w formacie PDF ]